czwartek, 31 grudnia 2015

Zwiastun

Cześć! Ostatnio calutkie 3 dni męczyłam się nad zwiastunem, a i tak nic z tego nie wyszło z powodów technicznych. Dzisiaj, na innym komputerze, zupełnie przypadkiem odkryłam ciekawy program i postanowiłam zaryzykować, ponieważ Sylwester spędzam spokojnie, w domku. ;)

Oto efekt mojej pracy, mam nadzieję, że nie ma tragedii. W sumie nie jestem ani specjalnie zadowolona, ani szczególnie załamana... Oceńcie sami... 

Życzę Wam także super ciekawej nocy, pełnej wrażeń i pięknych fajerwerków! No, chyba, że macie psy, które nie są fanami sztucznych ogni, wtedy życzę spokoju. Szczęśliwego Nowego Roku! ;*


PS. Polecam słuchać na słuchawkach, więcej słów da się wyłapać, z tego co mówią bohaterzy ;)

Mam do przeczytania rozdział u Carrie i Rosee - zabiorę się za nie tak szybko jak się da, obiecuję! Tylko nie wiem czy dzisiaj się wyrobię, w końcu zostało 15 minut do otwarcia piccolo. Pół godziny i czytam! Chyba, że coś mnie zatrzyma... Ale tak strasznie chcę się dowiedzieć co tam w Waszych historiach słychać, że chyba nic nawet nie jest w stanie mnie zatrzymać ;D

6 komentarzy:

  1. 2 razy to oglądałam! Najpierw totalnie się wyłączyłam i patrzyłam, dając się ponieść muzyce, a później wsłuchiwałam się w te krótkie wymiany zdań.
    Jak dla mnie to Ty od zawsze jesteś mistrzem! Już nawet pomijając fakt, że udało Ci się zrobić coś tak wspaniałego w Sylwestra, ale to, że TAK Ci to wyszło. Naprawdę - składam Ci wielkie pokłony. Należą Ci się owacje na stojąco. :)
    Ja czułam jakbym oglądała jakiś film. Jakbyś na podstawie swojego opowiadania już nakręciła powieść. Wszystkie elementy są tak spójne, to wszystko ze sobą świetnie współgra... Naprawdę - dla mnie mega, mega, mega! I tyle Robin. <3
    Mam nadzieję, że Sylwester był spokojny, ale udany. Czasami najmniejsze grono osób jest tym najlepszym! My w tym roku z Ukochanym wybraliśmy się na Rynek, gdyż to pierwszy sylwester we wspólnym mieszkaniu i wybawiliśmy się, powiem Ci. Myślałam, że będzie gorzej, zimniej i tragiczniej, a nie było źle. A dzisiaj spadł śnieg i Carrie się jara. <3 :D
    Haha, buziaki w Nowym Roku! :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jejku, dziękuję! Strasznie dziękuję! I przepraszam, że odpowiadam dopiero teraz, chociaż Twój komentarz czytałam już chyba piętnaście razy i zawsze nie mogę powstrzymać uśmiechu. Tak, nakręcenie filmu dopisałam do listy marzeń... ;)
      Super, że Sylwester się udał, najważniejsze to się dobrze bawić :)

      PS. Zazdroszczę śniegu!

      Usuń
  2. Żem sobie narobiła zaległości, oj narobiłam... Ale wszystko nadrobię, nie wiem jakim cudem tyle wytrzymałam bez tego opowiadania, przecież pamiętam jak przy pierwszym rozdziale praktycznie trzęsłam się z emocji! Zdaję sobie sprawę z mojego błędu i już nie zamierzam go popełniać!
    A co do zwiastunu, bo po to przybyłam, cóż. Na gg napisałam ci w wielkim skrócie co sądzę:
    O RANY RANY RANY JAKIE TO PIĘKNE!
    Ty wiesz, że kocham twoją twórczość w każdym objawieniu jej jakie tylko mi dasz! Wiesz, że kocham ubóstwiam i czekam na wszystko, siedząc jak na szpilkach! A tutaj ten zwiastun trafił się w moje łapki! Oglądałam go już kilka razy, i ciągle mam to samo uczucie towarzyszące mi od pierwszego seansu "WOOOOOW" ze szczeną przy ziemi, bijąc pokłony i uznając twoje zwierzchnictwo w sztuce całkowicie.
    Dałam się porwać temu zwiastunowi bez reszty, tak samo jak pierwszemu rozdziałowi. Już się nie oderwę, nie wypchniesz mnie stąd. Będę jak ten brokat, jak ten Francis! Nie usuniesz mnie, o nie, zostaję tutaj serduszkiem i duszyczką :*

    Pozdrawiam, kocham i czekam na rozdział! :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Byłaś ze mną całe NA, o więcej prosić nie mogę ;D
      I dzięki, dzięki, dzięki! Ja wiem, że Ty potrafisz lepiej, dlatego takie słowa od Ciebie są strasznie miłe <3 ;*
      Jak brokatowy Francis! Boże, wyobraziłam to sobie... Chcę to wymazać z pamięci. Natychmiast.

      Usuń
  3. Świetne! Zapraszam serdecznie do czytania www.mytvdmaria.blog.pl

    OdpowiedzUsuń
  4. Zrób mi taki, plisss!!! Jest świetne. A wgl. właśnie pojawił się u mnie nowy rozdział. Zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń